
Pierożki nadziewane serem żółtym i szynką (lub czym zechcesz)
Dzisiejszy przepis wymyśliłyśmy razem z moją przyszłą teściową 🙂 Wspólnymi siłami, metodą prób i błędów stworzyłyśmy przepis na idealne śniadanie lub idealną przekąskę, jak kto woli. Pierożki są po prostu przepyszne i nie można się od nich oderwać. Każdy fan wypieków pizzo-podobnych na pewno je doceni!
Przepis na ciasto:
- 20g droższy
- 1 opakowanie proszku do pieczenia
- 200g kefiru
- 200g ciepłej wody
- 600-700g mąki przennej
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżeczka cukru
- kilka łyżek oleju
Do nadzienia:
- 250g sera żółtego
- 250g szynki
Pierożki możecie nadziewać czym chcecie 🙂 Powyżej to tylko moja propozycja.
- Drożdże rozpuszczamy w wodzie z cukrem.
- Po dokładnym wymieszaniu i rozpuszczeniu się składników dodajemy 500g mąki wymieszanej z proszkiem do pieczenia.
- Całość dobrze mieszamy i zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu pod przykryciem. (ok 30-50 minut)
- Kiedy ciasto podwoi swoją objętość dodajemy kolejno: kefir, sól i kilka łyżek oleju. Jeśli ciasto jest zbyt miękkie dodajemy pozostałą mąkę, ale STOPNIOWO, aż ciasto uzyska pożądaną konsystencję i nie będzie kleiło się do rąk.
- Całość mieszamy i ponownie zostawiamy do wyrośnięcia. (ok 30 minut)
- Po tym czasie ciasto dzielimy na kilka części. Będziemy je ryzwałkowywać na cienkie placki. Następnie z tych placków dużą szklanką będziemy robić nasze mini placuszki.
- Następnie postępujemy tak, jak w przypadku normalnych pierogów: wypełniamy nasze mini placuszki nadzieniem, następnie składamy je na pół i sklejamy brzegi palcami lub za pomocą widelca.
- Po przygotowaniu pierożków, zostawiamy je na 15 minut do wyrośnięcia.
- Gotowe pierożki smażymy na patelni z niewielką ilością oleju po kilka minut z obu stron. W zależności od mocy waszej kuchenki czas ten może się wydłużyć więc najlepiej same obserwujcie i sprawdźcie, po jakim czasie placek jest gotowy.
- Gotowe pierożki mają wyglądać tak, jak na zdjęciu:
Najlepiej smakują na ciepło. Można je jeść z keczupem, sosem czosnkowym, sałatką jarzynową, serkiem typu Almette, domowymi sosami, np. paprykowym, serem fetą… Opcji jest wiele i tak naprawdę wszystko zależy od waszych upodobań.
Przygotowanie pierożków może wydawać się trochę pracochłonne więc najlepiej spróbujcie je zrobić w weekend lub kiedy macie dzień wolny i macie więcej czasu. My zawsze jemy je w niedzielę na śniadanie 🙂

