O miłości można powiedzieć wiele, a temat i tak nigdy nie zostanie wyczerpany. Tyle ile jest ludzi dookoła, tyle można tak naprawdę poznać opinii na ten temat. Każdej osobie należy życzyć tego, żeby ta miłość tak naprawdę nigdy się nie skończyła i trwała jak najdłużej się tylko da – aż do grobowej deski. Jednak czasem nasuwa się opinia, że miłość była, ale…się skończyła. No nie każdy związek trwa wiecznie i czasem następuje jego koniec.
Jak rozpoznać koniec związku?
Wiele osób żyje w przeświadczeniu, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Tzn. miłość trwa i pozostaje niczym nie zakłócona. Jednak prawda jest zupełnie inna i okazuje się, że tak naprawdę nad związkiem zbierają się czarne chmury. Po czym można poznać, że związek dwojga osób chyli się ku upadkowi?
M.in. po tym, że jedna ze stron nie jest już zaangażowana tak jak kiedyś. Widać to po oschłym zachowaniu, które tak naprawdę zmienia się z dnia na dzień. Tak, jedna ze stron może mieć kilka słabszych chwil, jakie mogą być np. spowodowane kłopotami w pracy. Jeżeli jednak ten okres trwa dłużej i wcale nie ustaje, warto sobie to przemyśleć. Innym objawem może być coraz mniejsza ilość czasu, którą spędza się wspólnie. Jedna ze stron na pewno będzie miała na to jakieś wytłumaczenie (nadmiar pracy, obowiązki domowe, choroba, itd.). Jednak tak jak wyżej – jeżeli taki stan będzie się długo utrzymywać, trzeba to faktycznie przemyśleć.
Poważna rozmowa na koniec związku
Jeżeli ktoś zauważył u siebie takie sytuacje lub podobne (takich przykładów można wymieniać sporo), to trzeba działać. Lepiej tak, niż żyć w niepewności, że coś jest nie tak. Trzeba tą drugą stronę postawić pod ścianą, pytając poważnie, czy to już koniec związku? Po co ciągnąć coś, co może się okazać, że nie ma żadnych szans na dobrą przyszłość. Lepiej się teraz rozstać, aby każda ze stron zyskała jeszcze szansę na to, aby znaleźć dla siebie kogoś odpowiedniego.
Jak przeprowadzić tą rozmowę? Pytając prosto z mostu co jest nie tak. Jeżeli on lub ona zaczną się motać, tłumacząc się (tak jak to było wyżej wymienione), należy być ostrożnym. Tak mówią tylko osoby, które nie chcą powiedzieć prawdy. Takie, którym ciężko powiedzieć „ale ja już Cię nie kocham”, „poznałem/łam kogoś innego”, itd. Trzeba naciskać, ponieważ może ta druga osoba boi się przyznać do prawdy. Chociażby nie wiadomo jak ona była bolesna, należy ją poznać. Z kolei, jeżeli rozmówca mówi prosto w oczy, jasno i klarownie tłumacząc swoje zachowanie, nie ma co naciskać, tylko wspierać, aby ten trudny okres przetrwać razem. Tym bardziej że może on okazać się wzmocnieniem dla obojga.
To naprawdę koniec!
Jednak koniec związku został ogłoszony. Oj, bolesny czas, kiedy to dwójka osób musi od nowa szukać na siebie „przepisu na życie”. Może na początku wydawać się to może nie lada wyzwaniem. Uda się na pewno. Jedna ze stron (ta, która końca związku nie chciała) na pewno będzie mocno cierpieć. Trzeba jednak pamiętać o bardzo ważnej kwestii – ten ból będzie w stanie przeminąć. Prędzej czy później, przynosząc ukojenie i szansę na to, że będzie można znaleźć jeszcze do kochania. Co należy zrobić po świeżo zakończonym związku?
Często można spotkać się z odpowiedzią „upić się”. No cóż, każdy sposób jest dobry, aby zapomnieć o tym bólu. Kac-morderca będzie tylko chwilowy, a do tego trzeba będzie radzić sobie także z bólem głowy. Kończąc związek na pewno nie można się załamać. Każda osoba powinna uwierzyć w swoją wartość, ciesząc się kolejnym dniem, możliwościami jakie jeszcze przed nią czekają. A tych będzie na pewno wiele. Pomimo tego, że na początku życie bez tej drugiej połówki wydawać się może trudno, będzie do opanowania.
Warto otaczać się w tym przypadku gronem bliskich osób, które na pewno będą chciały wspierać osobę cierpiącą. Przebywanie wśród najbliższych przyjaciół, będzie w stanie na pewno podnieść na duchu. Kto wie, może za jakiś cza wszystko będzie już tak ułożone, że bez trudu będzie można myśleć o tym, aby poszukać tej prawdziwej miłości na całe życie.
