Życie na Bałkanach

Co najbardziej podoba mi się w Macedonii?

Dzisiaj opowiem wam o tym, co najbardziej podoba mi się w Macedonii i dlaczego tak bardzo lubię tutaj mieszkać. Jak to się mówi, „punkt widzenia zależy od punktu siedzenia”, więc nie wszystkie z wymienionych przeze mnie „zalet” będą przez was widziane tak samo. Pamiętajcie, że to jedynie moje opinie i odczucia. Możliwe, że byliście kiedyś w Macedonii i wasze odczucia są inne. Zapraszam do czytania 🙂

 

1.Ludzie

Zdecydowanie największym zaskoczeniem po przyjeździe do Macedonii byli dla mnie ludzie. Niezwykle otwarci, przyjaźni, ciepli i towarzyscy. Nie chcę im tutaj robić reklamy, choć uważam, że na to zasługują. Macedonia do tej pory była bardzo niedocenianym krajem, co obecnie zaczyna się trochę zmieniać. Wydaje mi się, że dla was samych na pewno ciekawym doświadczeniem i piękną przygodą byłoby odwiedzenie tego kraju, spędzenie czasu w otoczeniu Macedończyków, poznanie ich kultury, tradycji. Dla samych obserwacji, przemyśleń-wydaje mi się, że fajnie jest zobaczyć na własne oczy (i nie tylko na ekranie telewizora) jak ciepłe i przyjazne mogą być relacje międzyludzkie. Czasami mam wrażenie, że tutaj każdy się z każdym przyjaźni (oczywiście nie mam  na myśli dosłownie przyjaźni, a bardziej przyjazne relacje).

Podczas moich pierwszych wizyt w Macedonii, kiedy wychodziliśmy gdzieś „na miasto” z Kostą, byłam trochę zdezorientowana, bo zanim dotarliśmy do naszego miejsca docelowego (powiedzmy, że była to kawiarnia, restauracja), to po drodze zatrzymywaliśmy się, żeby zamienić z każdym, chociaż dwa słowa. Opisuję tutaj sytuacje z miasta liczącego około 15.000 mieszkańców. Oczywiście w dużych miastach jest to niemożliwe żeby znać każdego, ale jeśli już spotkasz kogoś, kogo znasz, to na pewno będzie to wyglądało podobnie. Na miejscu, co chwilę ktoś nowy dosiadał się na jakiś czas do naszego stolika, żeby zamienić kilka słów, przywitać się. Bardzo popularne jest też tutaj „stawianie”, czyli opłacanie rachunku za kogoś. Jest to tutaj widziane jako przyjazny gest. Wiele razy już mi się zdarzyło, że kiedy przyszedł moment płacenia, to kelner powiedział nam, że kolega, który siedział z nami na początku, już opłacił nasz rachunek.

Odnoszę wrażenie, że każdy z każdym ma tutaj dobre relacje i jest w stanie wyjść na piwo, czy kawę. Nawet jeśli osoby są zupełnie różne, to są w stanie zapomnieć o swoich odmiennych poglądach na pięć minut, aby po prostu spędzić czas z drugą osobą. Dodatkowo zauważyłam też, że tutaj ludzie bardzo lubią dyskutować na różne tematy, a zwłaszcza jeśli mają różne poglądy. Dyskutować, a nie kłócić się 🙂

To niesamowicie fajne, że ludzie, mimo iż zupełnie inaczej patrzą na świat, wciąż potrafią być dobrymi znajomymi.

2. Jedzenie

Tutaj nie ma co się rozpisywać. Świeżutkie i pyszne owoce i warzywa, które od zawsze uwielbiam, a które w Polsce można kupić jedynie w dużych marketach. Można je kupić,, ale są i wyglądają zupełnie inaczej niż te świeżo zebrane.

Arbuzy, kiwi, granaty, dynie, melony, orzechy, oliwki, cytryny i wiele innych…

Dodatkowo wypieki. Nigdzie jeszcze nie próbowałam tak pysznych wypieków. Tyle różnych wersji ciast, farszów. Poezja smaków za kilka groszy!  Dosłownie.

 

3. Kawa

Uwielbiam kawę. Kiedyś piłam ją nawet kilka razy dziennie. Jednak zazwyczaj robiłam to w domu. Zmieniło się to po przeprowadzce do Macedonii. Tutaj nikt nie pije kawy w domu, może sporadycznie. Wychodzenie do kawiarni jest tutaj jednym z najpopularniejszych zajęć. Jedną z pierwszych rzeczy, jaką zauważają turyści, po przyjeździe do Macedonii jest obecność kawiarni na każdym rogu.

U nas to już codzienna rutyna. Przynajmniej raz dziennie, ale najczęściej nawet dwa lub trzy wychodzimy ze znajomymi na kawę, herbatę, w weekendy piwo. Tutaj to jedna z najbardziej lubianych przez mieszkańców form spędzania wolnego czasu. Najważniejsze w tym jest to, że przebywa się wśród ludzi. Każdego dnia kawiarnie i restauracje są pełne.

 

4. Ceny

W poprzednim punkcie opisywałam, jak bardzo Macedończycy lubią wychodzić do kawiarni, restauracji i spędzać czas poza domem. Przede wszystkim fajnie, że mają takie możliwości. Ceny w kawiarniach i restauracjach są bardzo niskie.

W Polsce z wielu powodów się tego nie robi:

  • wysokie ceny w kawiarniach
  • brak kawiarni w mniejszych miejscowościach
  • brak czasu
  • Polacy z natury nie są tak towarzyscy i z reguły wolą spędzić czas w mniejszym gronie

Jak pewnie wiecie, Macedonia nie należy do krajów zamożnych. Jednak ceny tutaj są bardzo niskie i pozwalają mieszkańcom (nawet tym z najmniejszymi zarobkami-200euro, czyli około 800PLN) wieść normalne życie, gdzie mogą jeść, co chcą, mieć opiekę medyczną, wysłać dzieci do szkoły, pozwolić sobie na wyjścia do restauracji, na kawę. Poniżej podam wam przykładowe ceny różnych produktów i usług:

  • kawa od 30MKD, czyli 2.08 PLN
  • piwo 0,5l-od 60MKD, czyli 4.16 PLN
  • taksówki (za 1 km)-25MKD, czyli 1.73 PLN
  • sól 0,5kg-12MKD, czyli 0.83 PLN
  • olej 1l-57MKD, czyli 3.96 PLN
  • mąka 1kg-30MKD, czyli 2.08 PLN
  • chleb od 20MKD, czyli 1.39 PLN
  • papierosy od 50MKD, czyli 3.47 PLN
  • szpinak 25MKD/kg, czyli 1.74 PLN
  • kiwi 50MKD/kg, czyli 3.47 PLN
  • grejpfrut 40MKD/kg, czyli 2.78 PLN
  • granat 50MKD/kg, czyli 3.47 PLN

 

  • obiad w restauracji dla 2 osób (przykładowy):

(dwie porcje wybranego mięsa/ryby, dwie sałatki, porcje ziemniaków, ryżu, desery, wino, woda)

800-1500MKD, czyli 55.56-104.18 PLN

  • wynajęcie mieszkania w Skopje, w stolicy, w bardzo dobrym stanie, w dobrej lokalizacji 40-45m2

200-250euro, czyli 858.00-1072.00 PLN

 

5. Przyroda

Macedonia jest terenem dość górzystym. Jadąc drogami, zauważycie wokół siebie piękne górskie krajobrazy. Jest tutaj też dużo tuneli przechodzących właśnie przez góry. To wszystko sprawia, że podróżowanie jest mega przyjemne.

Nie mogę tutaj nie wspomnieć o Jeziorze Ohrid, które jest jednym z piękniejszych miejsc jakie widziałam w życiu. Nie da się tego opisać słowami. Koniecznie musicie zobaczyć to na własne oczy.

Macedonia nie jest typowo turystycznym krajem, więc wciąż większość pięknych miejsc jest nienaruszona. Zwiedzanie takich „dzikich terenów” jest bardziej interesujące (a przynajmniej dla mnie) niż zwiedzanie  miejsc specjalnie przygotowanych i udekorowanych dla turystów.

 

 

 

6. Docenianie drobnych rzeczy

Nie wiem, czy jest to spowodowane tym, że Macedonia nie należy do zamożnych państw, czy może po prostu ludzie myślą inaczej i nie skupiają się tak bardzo, jak mieszkańcy innych państw europejskich na rzeczach materialnych, ale odkąd się tutaj znalazłam, sama zaczęłam bardziej doceniać każdą małą rzecz.  Nie będę wam tutaj podawać przykładów, bo dla każdego, co innego jest powodem do radości, ale mam nadzieję, że wiecie, co mam na myśli. Tutaj każdy dzień jest powodem do szczęścia, ludzie ciągle są pogodni i mało narzekają.

 

Oczywiście, jeśli macie inne doświadczenia związane z Macedończykami lub Macedonią, jest to zrozumiałe, bo ludzie są różni i może akurat podczas waszych wakacji/pobytu tutaj trafiliście na wyjątkowo niefajne osoby. Wszystko jest możliwe. Nie mogę powiedzieć, że 100% Macedończyków to cudowni ludzie. Jednak wierzcie mi na słowo, nie spotkałam jeszcze osoby, która krzywo by na kogoś spojrzała, źle wyrażała się na czyjś temat, baa… nigdy nie widziałam tutaj agresywnej pijanej osoby. Mimo że Macedończycy lubią alkohol, a zwłaszcza taki, który sami przyrządzają, to rzadko widzę, żeby ktoś się tutaj upijał. Jeśli już, to na wesoło.

 

 

Mam nadzieję, że post wam się podobał. Jeśli jest coś, co chcielibyście wiedzieć na temat Macedonii, dajcie mi znać 🙂

 

 

 

 

 

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.