Ciążą to całe dziewięć miesięcy, które pozwalają kobiecie przygotować się do najważniejszego – narodzin własnego dziecka. Trzeba przyznać, że przed kobietą nie lada zadanie – sam poród. No cóż, nie ma się co oszukiwać, że będzie się miało do czynienia z łatwym wyzwaniem. Tym bardziej że same narodziny dziecka mogą trwać nawet do kilkunastu godzin. A u niektórych idzie to zdecydowanie szybciej. Panie, które mają ten moment przed sobą, zadają sobie jedno ważne pytanie – jak zaczyna się poród? Co należy wiedzieć na ten temat?
Początek porodu – czy to już?
Właściwie to śmiało można powiedzieć, że w dużej mierze wszystko uzależnione jest od tego, jak będzie zachowywał się organizm kobiecy. U niektórych zaczyna się odejściem wód płodowych, czyli tą sytuacją, która często obserwowana jest na amerykańskich filmach. Jednak życie prawdziwe nijak ma się do tego, co dzieje się w świecie filmowych bohaterów.
Są takie kobiety, które wiedzą, że w ich przypadku poród rozpoczyna się od…gorączki. Tzn. od wszystkich objawów, jakie przypominać mogą nadejście stanu podgorączkowe. Można mieć tu do czynienia z bolesnościami mięśni, uderzeniami ciepła, problemami z poruszaniem się, ogólnym osłabieniem. Ciężko w tym wyczuć, że nadciąga poród, ale kobiety mają szósty zmysł, który jest im w stanie powiedzieć, że to właśnie ten moment. W szczególności, jeżeli weźmie się pod uwagę zbliżającą się datę porodu (lub też jej przekroczenie). Nie ma co zwlekać. Należy jak najszybciej udać się do szpitala, aby móc znaleźć się w miejscu, gdzie nie zabraknie fachowej opieki medycznej.
Jak zaczyna się poród według encyklopedii?
Teraz czas na to, aby spojrzeć, co na ten temat do powiedzenia mają mądre podręczniki. Taka dawka wiedzy na pewno nikomu nie zaszkodzi, a pomoże przybliżyć tematykę, dzięki czemu na temat tego, co dzieje się z organizmem, będzie można wiedzieć więcej.
Po pierwsze – poród można podzielić na cztery fazy. Ile one trwają? U jednych kobiet jest to dosłownie chwila moment. Inne panie niestety – jak było mówione wyżej – muszą nieco dłużej pocierpieć, aby w końcu móc zobaczyć swojego ukochanego maluszka na świecie. Pierwsza faza porodu to regularne skurcze, które można z zegarkiem w ręku wymierzyć. Jeżeli tak faktycznie jest, jak najszybciej należy pomyśleć o tym, aby przenieść się do szpitala.
W drugiej fazie na świecie pojawia się maluszek. Aby tak się jednak mogło stać, potrzebne jest rozwarcie, które musi mieć minimum siedem centymetrów. Dopiero wtedy kobieta może przeć, aby móc urodzić swojego maluszka. Kolejnym krokiem jest trzecia faza, która polega na wydaleniu łożyska razem z błonami płodowymi. Czwarta faza może dotyczyć zszycia kobiety, jeżeli na jej kroczu wykonane było nacięcie. Jest ono niekiedy konieczne. W szczególności, jeżeli ma się do czynienia z dużymi noworodkami. W czwartej fazie następuje zszycie, jak również obserwacja okolic intymnych u kobiety. Jeżeli nie będzie działo się nic złego, kobieta zostanie przewieziona na salę, gdzie będzie miała pod opieką swojego maluszka.
Co o porodzie wiedzieć trzeba?
Na pewno to, że każdy poród jest inny i nie można powiedzieć, że będzie on przebiegał encyklopedycznie. Kobiety z wielką pasją wymieniają się pomiędzy sobą swoimi doświadczeniami, poniekąd strasząc się wzajemnie ilością bólu i okresem, który należy spędzić na sali porodowej. Jednak nie ma się co nastawiać, że u kolejnej kobiety będzie tak samo jak u koleżanki, ponieważ tak na pewno nie będzie. Można wymieniać się doświadczeniami, ale z góry należy powiedzieć, że u każdej jest to zupełnie inny przypadek.
Poród to moment, kiedy rozwarcie sięga już trzech centymetrów. To właśnie wtedy kobieta może zauważyć również u siebie skurcze, które pojawiają się w odstępach co 20 minut. To jednak nie jest znak, że trzeba od razu jechać do szpitala. Nie ma potrzeby tak długiego czasu siedzenia w szpitalu, jeżeli skurcze występują tak rzadko. Dopiero jak skurcze będą pojawiać się w odstępach od 3 do 4 minut trzeba jechać do szpitala. Od tego momentu sytuacja może postępować dynamicznie, więc nie ma co zwlekać.
A co po porodzie?
Po porodzie można mówić już wzajemnie do siebie mama i tata. W czasie, kiedy kobieta przez około dwie godziny będzie obserwowana przez lekarza, maluszek zostanie zabrany na różnego rodzaju badania, których celem będzie potwierdzenie lub zaprzeczenie ewentualnych nieprawidłowości. Jednak dziecko szybko wróci do młodej mamy, która od tej pory będzie sprawować nad nim opiekę i go karmić.
Ile kobieta po porodzie zostanie w szpitalu? Wszystko uzależnione jest od tego, z jakim dokładnie rodzajem porodu ma się do czynienia. Najszybciej do domu udają się kobiety, które rodzą naturalnie. Jeżeli nie ma żadnych komplikacji, to już po dwóch dniach można iść do domu. Nieco dłużej w szpitalu zostają kobiety, które miały cesarskie cięcie. W ich przypadku pobyt w szpitalu może trwać nawet do pięciu dni – chociaż wszystko tak naprawdę uzależnione jest od samopoczucia kobiety oraz tego, co lekarz będzie miał do powiedzenia.